czwartek, 21 listopada 2013

Harvesting rice!


Ryżobranie czas zacząć!

Już po trzęsieniu ziemi i po tajfunie, należy powrócić do codziennych obowiązków. Nadszedł czas zbiorów.. a jakże, mojego „ulubionego” ryżuuu!

Mieliśmy niesamowitą okazję oraz przyjemność pomagać przy zbiorach u jednego ze znajomych Filipińczyków. Jest to ciężka praca w pełnym słońcu, pocie czoła i po kolana w błocie – ale ile w tym radości dla takiego nowicjusza jak ja! Dostaliśmy małe zakrzywione nożyki do ręki (piekielnie ostre) oraz dwa zdania celem wprowadzenia do tematu.

Ścięte i zebrane kupki zbóż należy następnie uderzać o drewniany, ręcznie skonstruowany przyrząd służący do separacji ziaren ryżowych. Potem już tylko trzeba zmieść ziarna i ułożyć je na słońcu do wyschnięcia, a następnie pocierając pozbyć się łusek. I tym samym, z jednego pola uzyskujemy kilka worków pięknego białego ryżu, którym możemy wykarmić całą papuśną rodzinę!

Znowu riś ?!?
Smacznego!


Kamila